Mikigus to nie zwykły owczarek niemiecki, ale owczareczek. Jest najmniejszym z całego miotu i ma najgorzej ze wszystkich z powodu tej fizycznej wady. Pies ma wrodzoną karłowatość - achondroplazję.
Dziś opowiemy wam o psie, który mimo wszystko wiedzie zupełnie zwyczajne życie, a wszystko dzięki troskliwym właścicielom i swoim rodzicom - rasowym owczarkom niemieckim.
W rodzinie z amerykańskiego miasta Clarksville po prostu uwielbiają zwierzaki, w ich domu mieszkają owczarki niemieckie Spartak i Temperance, są rodzicami Mikigusa, który urodził się z karłowatością.
Początkowo dziecko nie różniło się niczym od swoich braci i sióstr, ale już po półtora miesiąca stało się jasne, że łapy dziecka nie rosną.
Jak mówi właścicielka „Po czterech miesiącach wszystkie nasze obawy potwierdziły się: Mikigusa cierpiał na wrodzoną karłowatość z wieloma skutkami ubocznymi. Całe życie psa sprowadzi się teraz do nieustannej walki z konsekwencjami deformacji kości łap.”
Kiedy szczeniak miał sześć miesięcy, nagle przestał chodzić.
Ale właściciele nie pozostawili go w tarapatach, nosili go na rękach na spacer i kupili specjalny wózek. Nawet jego rodzice zawsze starali się być w pobliżu i zabawiać go. Często bolały go łapy, aby złagodzić stan, nakładano na nie kostki lodu, jednak Mikigus cały czas bawił się nimi jak zabawkami.
Jego mama była zawsze przy nim, nie spodziewała się, że dziecko od razu zacznie za nią biegać, nawet wymyślała zabawy, żeby nie musiał wstawać. Na przykład raz przyniosła zabawkę, którą rzucały twarzami do siebie.
„Pomimo trudności z poruszaniem się szczeniak jest zawsze radosny i uwielbia się bawić. Ciągle wyprowadzaliśmy go na zewnątrz i wspieraliśmy podczas spacerów specjalnym wózkiem. Ale jest tak uparty, że w końcu zaczął znowu chodzić sam ”- mówi właścicielka.
Jest bardzo pogodnym psem i nigdy się nie smuci, teraz zbliżył się z córką właściciela.
Dziewczyna mówi: „Dla mnie Mikigus jest zarówno bratem, jak i najlepszym przyjacielem oraz miłym psem. Jest członkiem naszej rodziny. Uważa, że jest jak wszystkie psy, a krótkie nogi nie są dla niego przeszkodą. Kocham go, bo uwielbia się ze mną bawić. Pies nie poddaje i żyje pełnią życia.”
Gospodyni szczerze wierzy: „To, że Mikigus jest najlepszym zwierzęciem w ich domu, bo dzięki niemu córki uczą się, że miłość nie ma granic i różnic. Każdy na tym świecie zasługuje na szczęście!”
Główne zdjęcie: laykni.com